logo

Dlaczego żarówka świeci?

Dlaczego żarówka świeci?

Pytanie dość oczywiste, jednak odkrycie jak zamknąć światło w małym urządzeniu było milowym krokiem dla ludzkości. Społeczeństwa wysoko rozwinięte nie są w stanie wyobrazić sobie egzystowania bez takiej technologii. Co więcej, trwają ciągłe prace nad udoskonaleniem wynalazku wszechczasów, co powoduje pojawianie się kolejno nowych pomysłów na zwiększenie lub wydłużenie działania, oddawania barw oraz energooszczędność. Krótka historia światła Istnieje mnóstwo teorii lub wierzeń związanych ze światłem i jego kultem. Biblijnie, to Bóg już pierwszego dnia stworzenia świata uczynił światłość jako przeciwwagę dla ciemności. Zaś zgodnie z mitologią grecką Prometeusz nie dość że stworzył ludzkość, to jeszcze oddał im ogień, który był przywilejem bogów.

Kiedy człowiek wynalazł ogień?

Badacze mają różny pogląd w tej kwestii, jednak najnowsze badania pozwalają datować ten przełom na aż milion lat temu. Co więcej, w tym wypadku okazuje się że wynalazcą jest Homo Erectus, gatunek który istniał na Ziemi przed współczesnym człowiekiem. Im dłużej żyliśmy z ogniem, tym więcej jego możliwość zaczęliśmy odkrywać. Aż w końcu światło, które daje, stało się nieodłącznym elementem naszej egzystencji. Jak jednak zamienić nieokrzesany płomień na coś bardziej trwałego? Na to pytanie udało się dopiero odpowiedzieć w XIX wieku. Największym problemem, który spędzał sen z powiek tamtejszych wynalazców, było użycie żarnika z odpowiedniego materiału. Niestety, wszystkie wytrzymywały tylko kilka minut, aż do przełomowego odkrycia Josepha Wilsona Swana – on to w 1878 roku wykorzystał włókno węglowe, które dawało dobre rezultaty. Dopiero jego pomysł rozwinął Thomas Alva Edison, by 21 października 1879 roku stworzyć pierwszą, działająca kilkadziesiąt godzin żarówkę. Od tego czasu następowało stopniowe ulepszanie wynalazku.

Jak żarówka świeci

Żarówka Edisona początkowo działała za sprawą wcześniej wspomnianego włókna węglowego, natomiast tradycyjne źródła światła, których używamy do dziś, bazują na pręciku wykonanym głównie z wolframu. Gdy włączamy zasilanie, kolokwialnie mówiąc „pstrykamy światło”, do żarówki przepływa prąd, ten dostaje się do wolframowego żarnika, który przy podgrzaniu zaczyna parować – stąd przepalanie się tradycyjnych żarówek. Skąd jednak światło? Naładowane elektrony zaczynają wędrować po orbitach atomu, raz to oddalając się od jądra a raz przybliżając. Powrotny skok w stronę środka generuje dodatkową energię, która zwana jest fotonem. To właśnie te cząstki wytwarzają widzialne światło dla człowieka.

Żarówka czy świetlówka, a może LED?


Wybór źródła światła może wydawać się mało istotny w stosunku do wyglądu lampy, jednak warto pamiętać że dobranie odpowiedniej żarówki jest bardzo ważne. Moc świetlna oraz temperatura barwowa powinny być dobrane do wielkości pomieszczenia jak i jego typu. Dla Klienta często dużą rolę gra sam rodzaj żarówki, dlatego by sprawdzić specyfikacji poszczególnych opcji, odsyłamy do naszego wpisu >> CZYTAJ

Share This: