Oświetlenie dekoracyjne na okres zimowy
Czujecie spadek energii i ciągłe zmęczenie gdy przychodzi czas wychodzenia i wracania do domu w ciemnościach? Nie martwcie się, nie jesteście jedyni, a spadek formy w jesienno-zimowym okresie jest podyktowany ludzką naturą. Kiedyś rytm człowieka był mocno związany z cyklem przyrody, jednak wraz z technologicznym wzrostem i wynalezieniem żarówek, zaczęliśmy prowadzić wzmożone życie również w drugiej połowie roku. Na pewno za nasz nastrój i obniżoną aktywność odpowiada brak światła słonecznego. Co prawda sztuczne oświetlenie nie jest w stanie nam zastąpić w 100% blasku w ciepły, letni dzień, jednak na pewno poprawia nieco komfort życia i ułatwia radzenie sobie z wszechobecnym mrokiem.
Jak Skandynawowie, którzy przez położenie geograficzne są szczególnie narażeni na nieprzyjemne skutki braku światła, radzą sobie w okresie zimowym? Wśród najczęstszych rozwiązań jest suplementacja witaminą D, zagraniczne wyjazdy do ciepłych krajów, wieszanie ciężkich kotar w oknach które odgradzają od chłodu oraz mroku na dworze, palenie świeczek oraz rozjaśnianie pomieszczeń lampami.
Świece to kluczowy składnik całej filozofii hygge wywodzącej się z Danii. Ich ciepły i miękki blask jest przyjemny dla oka i wprowadza relaksującą atmosferę do pomieszczeń. To świeczki o różnych kształtach, barwach i zapachach w dużej mierze sprawiają, że nasze wnętrze staje się przytulne. Podobnie działa oświetlenie dekoracyjne, które dotychczas często było w polskich domach pomijane. Na szczęście powoli tendencja się zmienia, a lamp stołowych, podłogowych i kinkietów robi się coraz więcej w różnych aranżacjach.
Bardzo dobrym pomysłem jest zawieszenie kinkietów w istotnych punktach pomieszczenia. Takim miejscem może być ściana nad przylegającym do niej niedużym stołem, dzięki czemu blat zostanie równomiernie oświetlony. Może to być dodatkowa lampa przeznaczona do czytania w łóżku lub przy ulubionym fotelu. Sprawdzi się tu również wersja podłogowa lub mała szafka z lampą stołową. Oświetlenie ścienne nie dość że doda blasku w wybranym miejscu to jeszcze stworzy ciekawy efekt na powierzchni ściany. Można go użyć też np. po dwóch stronach kanapy. Relaksacyjny, miękki blask można uzyskać dzięki tekstylnym abażurom, które będą delikatnie tłumić żarówkę. Dla osób poszukujących intrygujących iluminacji świetlnych polecamy kinkiety wykonane z metalu o nietypowych kloszach, np. w formie ażurkowej.
Warto również przejść na energooszczędne żarówki bądź lampy wykonane w technologii LED. Mniejszy pobór energii przy mocniejszym blasku oraz dłuższa żywotność, to główne aspekty praktyczności diod. Więcej pisaliśmy o tym w naszym wpisie o tym „Czy warto przejść na oświetlenie w technologii LED?”
Pamiętajcie, że oświetlenie główne pomieszczenia jest równie istotne co dodatkowe źródła światła. To one przede wszystkim budują klimat i intymność wnętrza. Radzenie sobie z jesienno-zimową chandrą to indywidualna sprawa, dlatego dostosujcie oświetlenie do Waszych potrzeb, niekoniecznie do istniejących trendów. Postawcie na przytulność i komfort, przede wszystkim musicie chcieć z przyjemnością wracać do własnego domu.
